NOWY ROK, NOWY POCZĄTEK, NOWE MOŻLIWOŚCI
Melasy w postaci sklepu stacjonarnego już nie ma. Na nasze miejsce wskoczyła Pani ze sklepem elektrycznym. Więc gdybyście chcieli kupić żarówkę czy przedłużacz, wiecie gdzie podbijać – Dietla 45/10.
My nie znikamy całkiem, będziemy działać w inny sposób.
Ludzie pytają, czy nam nie żal, czy nie żałujemy. Szczerze mówimy, że nie. Melasa to wspaniałe niemal 3 lata, które przyniosły ze sobą mnóstwo świetnych chwil. Melasa nauczyła nas wiele… Oj nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak wiele. To jednak etap naszego życia, który oficjalnie zamykamy. Najbardziej chyba mnie cieszy to, kogo dzięki Melasie poznałam. Bo są to ludzie – chodzące inspiracje. Ukłony w stronę familove z Miką i Askim na czele, w stronę Uli i Łukasza, Pepsi i Grega, Chłopaków ze StuGo, zwłaszcza Marcina Pawelca. Bez Melasy byśmy Was nie poznały.
Mamy wiele pomysłów, które będziemy realizować, mamy nowe pomysły na siebie. Ja mam teraz czas bycia mamą Alicji, Ruda zajmuje się na całego grafikami.
W melasowy biznes chcemy tchnąć trochę świeżości, także szykujemy się na zmiany, na rozwój, na nowości.
Na Nowy Rok 2015 życzymy Wam doświadczania życia na różnych płaszczyznach. Zbierania chwil. Cieszenia się drobnostkami. Akceptacji tego, co Wam się przydarza, wyciągania prawidłowych wniosków i niepowielania błędów. Miłości, bo Jej nigdy za wiele, Przyjaźni, bo to potęga, czułości, bliskości, ciepła, spotykania samych fantastycznych i inspirujących Ludzi. Byśmy się szanowali, kochali, byśmy byli szczęśliwi. Zarabiajmy godziwą kasę, żyjmy w luksusie, ZASŁUGUJEMY NA TO! Nie dziadujmy! :-) Odpoczywajmy, nie przepracowujmy się, nie chorujmy :-)
Aloha!
Aaa zapomniałam… przedstawiam Wam moje szczęście:
Uwaga! Na blogu MeLasek umieszcza się tylko treści pozytywne. Czytasz je na własną odpowiedzialność. Jeśli nie chcesz, by Twoje życie wywróciło się do góry nogami od zbyt dużej dawki optymizmu, wyłącz tę stronę. Jeśli przeciwnie, chcesz więcej i więcej i więcej, zostaw komentarz – będzie miło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz